Rozdział 117 Oferta Sophii
Punkt widzenia Mii
„Co to za farsa?” Richard Fuller mruczy ponuro, jego orle oczy ponuro wbijają się w kamerzystę. „To jest willa Fullera, a on…”
„...i jest MOIM kamerzystą. Dunn Entertainment przydzieliło mi go, wiesz? Do mojego pierwszego filmu”, uśmiecham się do niego i skutecznie rozpalam ogień w jego oczach, mówiąc: „Nie jesteś ze mnie dumny?”