Rozdział 17 Kod czerwony
Punkt widzenia Lucasa
Scar spędził u Aurory trzy dni z rzędu, całkowicie mnie odcinając.
Wiem, że tym razem naprawdę namieszałem. Zignorowałem desperację w jej oczach, gdy wręczała mi papiery rozwodowe i widziałem tylko dramatyczne sztuczki, jak zawsze. Z wyjątkiem tego razu, gdy próbowałem sprawdzić, czy blefuje, to nie był blef.