Rozdział 155 Kto jest twoim głównym bohaterem?
Punkt widzenia Mii
On nic nie wie!
„Nigdy nigdzie za tobą nie podążałam” – składam ramiona, czując się bezpieczniej. Jego podejrzenia dotyczą tylko tamtej nocy. Nie ma mowy, żeby kiedykolwiek podejrzewał, że ja też usłyszałam jego mroczny plan.