Rozdział 78 Mój bohater
Punkt widzenia Mii
Wszystko wydarzyło się zbyt szybko.
Zamknęłam oczy tylko na sekundę, gdy Lucas wybrał mnie, a w następnej sekundzie leżał na podłodze, trzymając się krzesła Sophii, które zwisało w powietrzu. Nie widziałam, co przewróciło Liama Ryana. Wiem tylko, że w chwili, gdy odwrócił się do Lucasa, nagle potyka się na bok, a następną rzeczą, jaką poczułam, było mocne kopnięcie w moje krzesło.