Rozdział 1174
Serenity wpadła na dwóch ochroniarzy przy wejściu do zoo, gdy ci wynosili Lucasa.
„ Pani York.”
Dwóch ochroniarzy przyprowadziło dzieciaka, który krzyczał do mamy, do Serenity. Kładąc Lucasa na ziemi, ochroniarz powiedział z rozpaczą: „Czy możesz zadzwonić do jego rodziny, żeby go odebrali? Płakał cały czas”.