Rozdział 435
Serenity nie była głupia.
Babcia May i pani Lane odeszły, aby dać parze możliwość spędzenia czasu sam na sam.
Rzadko się zdarzało, żeby Zachary nie zachowywał się chłodno i nie odrzucał jej, więc cieszyła się smakiem randek.
Serenity nie była głupia.
Babcia May i pani Lane odeszły, aby dać parze możliwość spędzenia czasu sam na sam.
Rzadko się zdarzało, żeby Zachary nie zachowywał się chłodno i nie odrzucał jej, więc cieszyła się smakiem randek.