Rozdział 836
„ Mamo, lepiej nie idź do Liberty i nie wylewaj swoich uczuć. Nie pierz naszych brudów publicznie. Jesteś już taka stara, a mimo to wydaje ci się, że Liberty zlituje się nad tobą, jeśli się jej wygadasz. Ona tylko będzie się tym cieszyć”.
Hank dał wyraz całemu swojemu niezadowoleniu na raz.
Jego słowa wywołały grymas na twarzy Olivii i zabrakło jej słów.