Rozdział 841
Przystojna twarz Zachary'ego stała się ponura. „Serenity, wcale nie kłamię. Niektóre moje słowa są szczere. Kocham cię i to zdecydowanie prawda”.
„ Tak. Kochasz mnie. Uwielbiasz kłamać do mnie, prawda? Wyjdziesz? Jeśli nie, zmiażdżę ci nogę!”
Po wypowiedzeniu chłodnych słów Serenity siłą zamknęła drzwi.