Rozdział 260 Najbardziej bezduszny
Mój tata jako pierwszy przerwał niezręczność ciepłymi słowami: „Panie Atlasie, minęło trochę czasu”.
Atlas uśmiechnął się i odpowiedział: „Tak, panie George. Ostatnio byłem dość zajęty i nie miałem okazji cię odwiedzić. Jak się masz?”
„Dziadku, wujek Atlas dał mi niesamowity prezent. On również świętuje ze mną moje urodziny!” Emily wydawała się szczęśliwa, podczas gdy ja czułem się niezręcznie. W końcu moja córka postawiła mnie w niezręcznej sytuacji.