Rozdział 317 Każda sekunda się liczy
Zobaczyłem błysk w oczach Stelli, który potwierdził, że mają one związek z tym, co przydarzyło się Kennedy'emu.
Właśnie wtedy zauważyłem, że Nick daje mi znak. Przeprosiłem go, żeby się przywitać i podszedłem z uśmiechem. Po kilku uprzejmościach Nick cicho poinformował mnie: „Samochód czeka na zewnątrz. Mogę go zatrzymać tylko na czterdzieści minut. Musisz opuścić Pleca Park w tym czasie”.
Skinąłem głową i spojrzałem na Stellę, po czym odwróciłem się, by wyjść na zewnątrz. Jednak Atticus i inny mężczyzna szli w moim kierunku z wyraźnym zamiarem powitania mnie.