Rozdział 475 Poważna dyskusja
„Panie Atlas, kiedy stało się dla pana dopuszczalne zwalnianie moich ludzi według własnego uznania?” – zapytałem z nutą irytacji. Grayson parsknął śmiechem i wyszedł.
Grayson oczywiście wiedział o naszym związku. Kiedy Grayson wyszedł, Atlas usiadł na kanapie. Wyciągnął rękę.
"Chodź tutaj."