Rozdział 476 Wspólne przedsięwzięcie
Mruknęłam: „Nie chcę być damą. To by oznaczało utratę samej siebie”.
Widząc moją nadąsaną minę, objął mnie i powiedział: „W takim razie chodźmy razem na szczyt”.
„Co miałeś na myśli? Chcesz mi pomóc z Emilylon Hills?” Podniosłam głowę z jego piersi i spojrzałam na niego.