Rozdział 60 Ukryty motyw
Następnego dnia wsiadłem z Emily do samolotu powrotnego do mojego rodzinnego miasta. Zadzwoniłem do Sophii w samolocie, aby opowiedzieć jej o mojej podróży. Podkreśliłem również, jak ważne jest wykonanie zadań, które jej przydzieliłem.
Każdy krok mojego planu musiał być wykonany perfekcyjnie. Powiedziałem Sophii, że śledziłem, gdzie jest Daniel i poprosiłem ją, żeby miała na niego oko.
Po zakończeniu rozmowy trzymałam mocno telefon, walcząc z chęcią wykonania kolejnego połączenia. Ostatecznie wzięłam głęboki oddech i wyłączyłam telefon.