Rozdział 647 Skradziona tożsamość
Twarz Atlasa pociemniała. „Myślę, że to była pułapka zastawiona przez Celine”.
„Jak to?” zapytałem, ocierając oczy. Nie rozumiałem.
„Bo później, po tym, jak rodzina Cross mnie uratowała, dowiedziałem się, że kiedy zorientowała się, że uciekłem, szybko odkryła, że syn Iana również zniknął. Możecie sobie wyobrazić, co się z nią stało. Mogła łatwo spekulować, że prawdopodobnie poszukam Stellę. Gdziekolwiek wysłała Stellę, musiała to dobrze zaplanować. Fakty dowiodły, że jej podejście było słuszne”.