Rozdział 691 Wyższa Moc patrzy
Nie byłem pewien, czy wiedział, co mówi.
„Wypadek samochodowy był moją winą, a ona skończyła tak przeze mnie. Nie byłem dobrym mężem. Została sparaliżowana, a ja zakochałem się w innej kobiecie…” Oliver przyznał to z wyrzutami sumienia.
„Kiedy stanąłem z nią twarzą w twarz, czułem się winny i rozdarty. Walczyłem, a ona tolerowała moje błędy. Naprawdę mi jej było żal, ale nie mogę zaprzeczyć, że cię kocham…”