Rozdział 742 Jak ironicznie
Czułem się zupełnie wyczerpany, chciałem tylko spać.
Nie mogłem pojąć, jak to możliwe, że jest tak pełen życia, a jednocześnie nie okazuje żadnych oznak wyczerpania.
Następnego dnia czułam, że moje ciało się rozpada, ale musiałam wstać i punktualnie pójść do firmy. Zwłaszcza że Ryana ostatnio nie było.