Rozdział 751 Byłem mu winien w poprzednim życiu
Kiedy się obudziłem, była prawie 9 rano. Wyciągnąłem rękę i stwierdziłem, że miejsce obok mnie jest puste, ale łóżko wciąż było ciepłe. Wyglądało na to, że Atlas nie spał już od jakiegoś czasu.
Pokręciłem głową, czując się trochę leniwy. Siedzenie do późna było wyczerpujące.
Ale nie dało się tego uniknąć. Daniel był jak rozliczenie starych rachunków z poprzedniego życia. Może byłem mu coś winien w poprzednim życiu, a teraz on przychodził, żeby odebrać dług.