Rozdział 197 Przeklęty dzieciak
Punkt widzenia Harta
Z zapartym tchem obserwowałem, jak mój trzyletni syn, Ryker, siedział ze skrzyżowanymi nogami na pluszowym dywanie, a jego małe rączki pieczołowicie układały i przestawiały kolorowe klocki przed nim.
Moja zaufana asystentka, Rhya, stała na samym końcu korytarza i uważnie obserwowała Rykera, by natychmiast zareagować, gdy będzie potrzebował pomocy.