Rozdział 206 Prawdziwa matka
Punkt widzenia Harta
Dreszcz przeszedł mi po kręgosłupie, gdy przywitałem się z ciemnym spojrzeniem Damiena. Minęły lata, odkąd ostatni raz widziałem Damiena.
Od kiedy dałam mu moje dziecko, straciłam z nim wszelki kontakt. Mogłam zrozumieć, dlaczego miał tyle nienawiści w oczach, kiedy przyłapał mnie na obserwowaniu jego rodziny z daleka.