Rozdział 129
Debra otworzyła drzwi samochodu i z trudem wydostała się z niego. Duszona dymem, nieustannie kaszlała.
Wysiadła z samochodu i poszła sprawdzić, co z Juanem. Na siedzeniu kierowcy był już nieprzytomny. Jego czoło krwawiło, a ciało było pocięte.
„Juan!” krzyknęła Debra, rzucając się, by otworzyć drzwi samochodu i wyciągnąć Juana.