Rozdział 174
Michael był na dobrej drodze, by za kilka lat zostać gwiazdą filmową. W porównaniu do bycia jego szefem teraz, bardziej sensowne było dla niej partnerstwo z nim dla długoterminowych korzyści.
Debra nerwowo rozejrzała się dookoła. Artysta-mężczyzna ciągnący młodszego pracownika w przerwie obiadowej z pewnością znalazłby się na pierwszych stronach gazet, gdyby został uchwycony przez kamery monitorujące.
Michael zauważył jej obawy i zapewnił ją: „Nie martw się, sprawdziłem. Nie ma żadnych kamer w pobliżu”.