Rozdział 229
Debra zacisnęła pięści, obwiniając się za to, że zapomniała o tym, co Juan zrobił jej w poprzednim życiu, tylko ze względu na jego niedawną dobroć.
Juan był z natury bezduszny. Kochał tylko siebie.
Chwilę później Juan wyszedł z łazienki, ubrany w biały szlafrok, a w jego włosach lśniły krople wody.