Rozdział 261
Shelia próbowała uwolnić się z uścisku Joego.
„Puść mnie!” powiedziała surowo. „Żaden z was nie może mnie dotknąć. Jestem w ciąży z dzieckiem pana Nicholsa”.
Jej głos był stały i wyraźny, wystarczająco głośny, by wszyscy w pobliżu mogli ją usłyszeć. Niektórzy pracownicy wsadzili głowy, by popatrzeć.