Rozdział 369
Głos Edgara był twardy i nieustępliwy jak stal. „Tak.”
Erica spojrzała mu prosto w oczy, a jej usta wygięły się w szyderczym uśmiechu. „Panie Odom, wygląda na to, że zbyt długo byłeś najważniejszy w Booton. Zapominasz, że Seamar City ma swoje własne zasady. Nawet jeśli Frazier Group zbankrutuje, chronię Debrę. Mając Marion i rodzinę Osborne'ów za sobą, jutro może być ci trudno opuścić Seamar City, jeśli dzisiaj zrobisz coś głupiego”.
„Czy grozisz Edgarowi?” Shelia warknęła wyzywająco, wskazując na Ericę. „Co dla ciebie znaczy Debra? Dlaczego ją chronisz? Ona ociąga się z rozwodem z Juanem, jednocześnie zwodząc Marion. Powinnaś być nią zniesmaczona”.