Rozdział 50
„Naprawdę?” Oczy Carrie rozbłysły, ale wkrótce straciła przytomność. „Ktoś tak imponujący nie byłby mną zainteresowany. Zastanawiam się, dlaczego jest w naszej szkole. Nie może być, żeby odebrać swoją dziewczynę, prawda?”
Shelia szybko pomyślała o Debrze.
Podczas aukcji Marion broniła Debry, więc mogło między nimi dojść do jakiegoś porozumienia.