Rozdział 64
Wszyscy chłopcy w klasie podziwiali Shelię. Kiedy widzieli, że płacze, wszyscy stawali w jej obronie.
Ich działania sprawiły, że profesor poczuł się okrutny.
Twarz Connie pociemniała, co sprawiło, że Shelia poczuła się nieswojo.
Wszyscy chłopcy w klasie podziwiali Shelię. Kiedy widzieli, że płacze, wszyscy stawali w jej obronie.
Ich działania sprawiły, że profesor poczuł się okrutny.
Twarz Connie pociemniała, co sprawiło, że Shelia poczuła się nieswojo.