Rozdział 89
Erica już spała, nieświadoma tego, co mówił Randy.
Ciepłe powietrze w samochodzie sprawiło, że Debra poczuła się senna na tylnym siedzeniu, co pogłębiło rumieniec na jej policzkach.
Marion sięgnęła po koc i delikatnie go nakryła.
Erica już spała, nieświadoma tego, co mówił Randy.
Ciepłe powietrze w samochodzie sprawiło, że Debra poczuła się senna na tylnym siedzeniu, co pogłębiło rumieniec na jej policzkach.
Marion sięgnęła po koc i delikatnie go nakryła.