Rozdział 111
Wendy odwróciła się i sarkastycznie powiedziała do Lindsey: „Ciociu Lindsey, czy tak trudno ci przyznać, że Sophia jest lepsza od twojej kochanej Elyse?”
„Ja…” Lindsey nie mogła znaleźć słów.
Alexander powoli wstał i podszedł, by chwycić Sophię za rękę. „Chodź. Wracajmy do naszego pokoju.”