Rozdział 138
Sophia została pocałowana do stanu całkowitej słabości, a jej ciało całkowicie poddało się jego uściskowi.
Pocałunek Aleksandra był delikatny, a zarazem głęboki, dotykał jej ciała delikatnym dotykiem, pozostawiając jej umysł pustym.
Ciepło jego oddechu ją pochłonęło. Miękkość jego ust na jej ustach była delikatnością, której nie mogła się nacieszyć.