Rozdział 194
Sophia pokręciła głową i odwróciła się, żeby odejść.
„Dam ci za 10, kobieto” – krzyknął mężczyzna za nią. „Nie zarabiam tu żadnego zysku. Nie możesz nie pozwolić sobie na 10 dolarów, prawda?”
Sophia szorstko potarła miejsce, w którym był pierścionek. Poczuła ogromną frustrację, odchodząc ze łzami w oczach.