Rozdział 240
Aleksander zamknął książkę i położył ją na
Umieściwszy zakładkę pomiędzy stronami, stolik kawowy.
Uśmiech Sophii był delikatny. „Wstałaś? Jesteś głodna? Każę gospodyni podgrzać ci jedzenie”.
Aleksander zamknął książkę i położył ją na
Umieściwszy zakładkę pomiędzy stronami, stolik kawowy.
Uśmiech Sophii był delikatny. „Wstałaś? Jesteś głodna? Każę gospodyni podgrzać ci jedzenie”.