Rozdział 285
„...” Mila zarumieniła się i nie mogła wykrztusić ani słowa.
Alexander wyglądał na sennego. Nie minęło dużo czasu, zanim znowu zamknął oczy, ale uniósł biodra i pozwolił Mili zsunąć spodnie do ud.
Wzięła głęboki oddech, spojrzała w górę i zapytała: „Nate, jesteś obudzony?”