Rozdział 300
Wszyscy namawiali Aleksandra, żeby pił całą noc, ale on był wobec tego obojętny. Teraz zastępował Milę i pił.
Wszyscy klaskali i wiwatowali entuzjastycznie. Uznali to za bardziej ekscytujące niż oglądanie picia Mili.
„Wow, co się dzieje?”