Rozdział 323
Oliver stał z rękami w kieszeniach. Jego uśmiech był delikatny, ale spojrzenie złowrogie. Jego zachowanie mogło wywołać dreszcze u każdego.
Mila pozostała nieruchoma. Spokojnie patrzyła na niego.
Oliver podszedł do niej, po czym usiadł na skraju łóżka. Podpierając się jedną ręką, oparł się o łóżko, powoli zbliżając się do niej. Drugą ręką delikatnie pogłaskał jej policzek.