Rozdział 474
Alexander usiadł na sofie w salonie, a Mila przysunęła sobie krzesło i usiadła przed nim, oddzielając ich szklanym stolikiem kawowym.
Spojrzeli na siebie. Nawet najbardziej namiętne spojrzenie mężczyzny zostało przyćmione opanowanym zachowaniem Mili. Stworzyło to poczucie dystansu i oderwania.
Alexander oparł się o sofę. Delikatnie zapytał: „Kiedy wróciłeś do Norvanii?”