Rozdział 497
„Nie miałam czasu, żeby poprosić o urlop” – wyjaśniła Mila.
Jacob prychnął. „Mówisz, że nawet nie miałeś czasu poprosić o urlop? To żałosna wymówka”.
Mila wzięła oddech i spokojnie wyjaśniła: „Spieszyłam się. Oświadczyny odbyły się późną nocą, a ja wróciłam na ślub następnego ranka”.