Rozdział 661
Mila nie mogła się doczekać, żeby odwieźć Aleksandra do ich akademika.
Oczy Aleksandra były pełne uczucia.
Gdy tylko weszli do środka, z zapałem przyciągnął ją w ramiona, pragnąc ją pocałować. Jednak Mila powstrzymała go, kładąc dłoń na jego ustach.