Rozdział 677
Vivian nerwowo kontynuowała: „Przez ostatni rok niezliczoną ilość razy myślałam o spotkaniu z tobą i przeproszeniu cię, ale byłam zbyt zajęta pracą. Mój agent nie pozwala mi wychodzić samej, ja-”
Daniel przerwał: „Czy nie byłaś po prostu zwykłą i mniej znaną aktorką, która stała się internetową gwiazdą? A teraz jesteś taka zajęta?”
Vivian nerwowo sięgnęła po serwetkę, żeby otrzeć łzy. W głębi duszy narzekała, że Daniel nie był wcale tak uprzejmy ani delikatny, nawet nie podał jej chusteczki.