Rozdział 833
Serce Sienny waliło jak szalone, jakby próbowało uciec z jej klatki piersiowej. Czuła, jakby jej wnętrzności miały zaraz pęknąć ze strachu, a ostry ból ścisnął jej dolną część brzucha.
W chwili, gdy zobaczyła twarz Daniela, nie mogła już dłużej powstrzymywać łez. Wzięła głęboki oddech, przytłoczona chęcią płaczu. Jej łzy nie były z podniecenia czy smutku, ale z przerażenia.
Daniel delikatnie pocałował ją w czoło i wyszeptał: „Kochanie, nie bój się. Już tu jestem. Tylko bądź cicho”.