Rozdział 35
Emily znów głęboko odetchnęła i wyciągnęła rękę, by pogłaskać policzek Michaela, gdy nagle para kryształowo-niebieskich oczu wpatrywała się w nią. Emily zamarła, a jej ręka zawisła w powietrzu, przełknęła ślinę, wpatrując się w te głęboko niebieskie oczy, dlaczego on się nagle obudził? Czy lekarz nie powiedział, że obudzi się w ciągu najbliższej godziny?
„Co próbujesz zrobić?” zapytał Michael, jego głos był niski, niemal szeptem, ale nadal brzmiał zimno dla tych, którzy go słyszeli, a ona mimowolnie zadrżała.
„…um…” Emily jąkała się.