Rozdział 344
Gwendolyn zamarła w miejscu. „Co się stało z Zaydenem?”
Angeline nie wyglądała tak świetnie. Zazwyczaj była taka olśniewająca. Jednak w tym momencie jej skóra wyglądała na matową i zapadniętą. Nie miała na sobie żadnego makijażu, a cienie pod oczami były duże.
Rzuciła Gwendolyn zimne spojrzenie. „Gwendolyn, karma cię kiedyś dopadnie”.