Rozdział 367
Zayden milczał. Było zbyt niezręcznie, aby matka i syn mogli tak wchodzić w interakcje, więc Gwendolyn powiedziała: „Zayden, robi się późno i powinnam już iść. Moje troje dzieci wciąż czeka na mnie w domu ” .
Zayden uwielbiał trójkę swoich dzieci i wiedziała, że gdyby dowiedział się, że dzieciaki zostają same w domu, byłoby to dla niego powodem do zmartwień.
„ Jasne, proszę bardzo!”