Rozdział 446
Gwendolyn była naturalnie nieświadoma jego ostrzeżenia, ponieważ była pogrążona w głębokim śnie. Podświadomie wspięła się na niego, jednocześnie zaciskając ramiona wokół jego talii. Gdy jej szczupła noga przesunęła się niżej, w końcu dotknęła jego pachwiny.
Przytłoczony pożądaniem, które go zalało, Patrick nie miał innego wyjścia, jak tylko wstać z łóżka. Dopiero po tym, jak wziął zimny prysznic w łazience, ugasił swoje palące pożądanie.
Kiedy następnego ranka zadzwonił budzik Gwendolyn, sięgnęła po telefon i zobaczyła, że jest już dziewiąta.