Rozdział 91
Samochód powoli opuścił rezydencję Lowenów, a Gwendolyn wpatrywała się w duży dwór. Kiedy po raz pierwszy przyjechała do rezydencji Lowenów, była zszokowana bogactwem rodziny.
Była córką dość bogatej rodziny, więc myślała, że jest przyzwyczajona do przepychu.
Jednakże rezydencja Lowenów była tak niewiarygodnie masywna, że rezydencja Ashtonów nie mogła się z nią równać.