Rozdział 157 Ona na pewno wygra
"Hej ty!"
Julia podskoczyła i uderzyła Sashę w rękę, wskazując na nią. „To bardzo niegrzeczne, że wskazujesz na innych, kiedy mówisz. Masz jakieś maniery? I powiedziałam to, przyznaję, ale dlaczego miałabyś mi wierzyć? Nawet o tym nie pomyślałaś i mi uwierzyłaś, to nie moja wina”.
"Ty.."