Rozdział 315 Błądzenie po czym?
Sean był świadomy temperamentu Claire. Jeśli się wściekła i zdenerwowała, nie pozwoliła mu nawet trzymać swojej małej rączki. I zdecydowanie wściekłaby się, gdyby jej o tym powiedział.
Zastanawiał się przez chwilę i próbował powiedzieć tonem, który Claire mogłaby zaakceptować: „Claire, tak naprawdę nie chodzi o to, że muszę iść. Paragon Group jest największym konsorcjum w kraju, wspieranym przez rząd. Jak wiesz, obowiązkiem każdego jest ochrona własności kraju, a ten obszar podlega jurysdykcji Paragon Group...”
Sean na chwilę zamilkł, czując, że żadne wytłumaczenie nie będzie bardziej szczere niż powiedzenie prawdy.