Rozdział 375 Niewidzialny Wielki Szef
Joseph, wciąż pochłonięty swoim podekscytowaniem, został nagle obudzony słowami Seana. Zdając sobie sprawę z wyraźnego wstrętu Claire do niego, poczuł, że nie wypada jej dłużej trzymać. Niezręcznie cofnął rękę.
Widząc oszołomienie Claire, Sean wyciągnął rękę, delikatnie przyciągając ją do siebie. Następnie, rzucając znaczące spojrzenie na Josepha, westchnął, jakby zastanawiając się: „Nie spodziewałem się, że on znajdzie nas pierwszy”.
Claire, czując w sobie wewnętrzny chaos, bardziej splątany niż kłębek włóczki, nie wiedziała, jak stawić czoła Josephowi.