Rozdział 164 Jesteś wszystkim, czego potrzebuję
Jannoczka spojrzała na siebie w lustrze. Miała na sobie prostą białą sukienkę, bez żadnych ekstrawaganckich detali, z kwadratowym dekoltem podkreślającym talię i rozcięciem na prawej nodze. Ponieważ odrosły jej włosy, były teraz zaczesane na bok, tworząc delikatne fale na końcu.
Na jej szyi wisiał naszyjnik, który należał do jej matki, cenny dar od Stepana, otrzymany przed przedwczesną śmiercią byłej pierwszej damy z rąk Włochów.
Na końcu korytarza czekali na nią kuzyni, których wzięła pod ramię.