Rozdział 76 Jest za późno
Ethan nie był wystarczająco silny, by być przeciwnikiem Erici. Najwyraźniej Miranda również przegrała z nią wcześniej, więc lepiej było zakończyć walkę teraz. W przeciwnym razie nie miałby tyle szczęścia co wcześniej i mógłby skończyć ciężko ranny, lub co gorsza, mógłby skończyć martwy.
„Preceptor Felicia, co o tym myślisz?” Chociaż cesarz Świętego Imperium Smoka już podjął decyzję, nadal grzecznie zapytał Felicię o jej opinię.
„Skoro mamy wyraźnego zwycięzcę, nie ma potrzeby kontynuowania walki. Obawiam się, że moja uczennica mogła być trochę zbyt porywcza. Proszę, wybacz jej” – odpowiedziała Felicia. Erica działała bardzo pochopnie i impulsywnie, ale pokonała manipulatora duchów z Holy Dragon Empire, który był w dziewiątej klasie Heavenly Stage. Felicia nie czuła z tego powodu ani krztyny skruchy. Nie trzeba dodawać, że chciała zakończyć walkę, gdy byli jeszcze daleko z przodu. Martwiła się, że walka może doprowadzić do gorszego końca, jeśli nie zostanie teraz przerwana.