Rozdział 57
Mimo że Nicholas wykazywał oznaki, że nie stracił pamięci, nigdy nie próbowałem go zdemaskować, ale zrobiłem to tylko do momentu, aż popełnił tę pomyłkę.
„Jakże bezwstydnie z twojej strony udawać, że straciłeś pamięć!” Wykrzyknąłem.
Słysząc to, uśmiechnął się, nie mówiąc ani słowa. Przez okno wyraźnie widziałem wszystkie emocje malujące się na jego twarzy. Jego nonszalancki wyraz twarzy naprawdę sprawił, że miałam ochotę wyrwać mu włosy z głowy, ale z drugiej strony, czy to robiło jakąkolwiek różnicę, skoro odkryłam, że udaje amnezję?